Policjanci zatrzymali 54-letniego mieszkańca Świętochłowic, sprawcę fałszywych alarmów bombowych. Mężczyzna aż cztery razy od 12 do 14 czerwca zadzwonił z informacją o podłożeniu bomby w rudzkim Sądzie Rejonowym. Postawił na nogi nie tylko policjantów, strażaków, ale również pracowników pogotowia i służby miejskie. Wyjaśnił, że robił to z zemsty po tym, jak odeszła od niego żona, bo policja i sąd nie zrobiły w tej sprawie nic, by do niego wróciła. Prokurator zdecydował o objęciu go dozorem policyjnym. Grozi mu teraz do pięciu lat więzienia.
Możliwe, że zostanie również obciążony kosztami przeprowadzonych akcji.
Źródło:Gazeta wyborcza :)